Witajcie!
Jak tam u Was po wakacjach?
Mnie choróbska dopadły, ale na szczęście już jest lepiej.
Powoli odzyskuję siły i radość życia.
Pomimo tego wakacje spędziłam w różnych ciekawych miejscach.
Pokonałam wiele własnych słabości
oraz dowiedziałam się dużo o naszym kraju.
Wróćmy do zaległości.
Karteczka ślubna.
Zaszalałam troszkę z farbą akrylową.
No wiem, poniosło mnie :)
Kolejna kartka ślubna beżowa z odrobiną różu.
Też nieco pochlapana farbą.
Dziś to na tyle.
Wszystkim życzę spokojnego dnia
pełnego ciepłych chwil.
Pozdrawiam
Malutka
:)
:)